Dziś przychodzę z postem na temat mojego ulubionego, a zarazem najprostszego na świecie peelingu do twarzy i być może już o nim słyszałyście :) Możecie zrobić go same, bo jestem pewna, że składniki macie w domu. Jest to naturalny peeling, który nie wyrządzi na twarzy żadnej krzywdy, a zedrze martwy naskórek oraz nawilży skórę.
Potrzebujemy:
- Zwykły cukier. Brązowy, biały... nie ma znaczenia :)
- Olej np. kokosowy. Ja używam właśnie tego
Proporcje są dowolne. Według uznania i potrzeb skóry. Ja używam łyżki oleju i łyżeczki cukru. Po takim peelingu twarz jest niesamowicie gładka i nawilżona, bo jak wiemy samą wodą oleju nie zmyjemy :) Ale to nie koniec. Ponieważ peeling jest zupełnie naturalny i SMACZNY stosuję go jednocześnie na buzię i usta, które cały czas oblizuje podczas tego zabiegu :) na noc nakładam grubą warstwę masełka z NIVEA i rano usta są w nieporównywalnie lepszym stanie :)
Oczywiście jeśli chodzi o olej nie musi być to koniecznie olej kokosowy. Możecie użyć nawet zwykłej oliwy z oliwek. Pod tym względem macie duże pole do popisu, bo na rynku kosmetycznym jest niezliczona ilość olejów. Tych smacznych i mniej smacznych ;)
A jakie są wasze ulubione peelingi?
Bardzo ciekawy post,może przetestuje na sobie :0
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
biszkopcik86.blogspot.com
Polecam :)
UsuńPeeling znam i skutecznie stosuję na twarzy :) Ale bardziej od cukru wolę chyba kawę :D
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny, zapraszam częściej i oczywiście u Ciebie zostaję na dłużej :*
o fajny pomysł, muszę wypróbować
OdpowiedzUsuńrównież dołączam do grona obserwatorów ☺ jeśli masz ochotę zapraszam i do mnie ☺☺☺
ja muszę się przyznać, że nie używam żadnego peelingu :D
OdpowiedzUsuńświetny pomysł musze wypróbować:))
OdpowiedzUsuńMój ulubiony, domowy peeling jest bardzo podobny :) Brązowy cukier z oliwką z oliwek, miałam tez kokosowy, także zamiennie :)
OdpowiedzUsuńja ostatnio idę na łatwiznę i nie robię domowych peelingów
OdpowiedzUsuńMoimi ulubionymi peelingami też są te domowej roboty, głównie cukrowy i kawowy...po prostu uwielbiam ich skuteczność, łatwość i taniość wykonania i dużą ilość kombinacji...
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię peelingi enzymatyczne, bo mam bardzo wrażliwą skórę i często te z drobinkami ją podrażniają :( Ale kiedyś jak stan mojej cery się poprawi na pewno zafunduję jej jaki peeling.
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Też czasem stosuję peeling domowej roboty, tylko że zamiast oleju kokosowego używam olejku avocado - polecam! :)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością obserwujemy i zapraszamy do nas, 5waystobepretty.blogspot.com :)
Bardzo ciekawy blog! Życzę powodzenia!
OdpowiedzUsuńPeeling wydaje się być ciekawy, z chęcią wypróbuję!
Bardzo lubię robić sobie peeling :) Z tego na pewno skorzystam :)
OdpowiedzUsuńfabrykaszczesciaaa.blogspot.com ZAPRASZAM :*
Świetny blog!
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
Fajna recenzja ;) Cenka.pl pozdrawia. :)
OdpowiedzUsuń