niedziela, 2 marca 2014

Mój domowy fitness

Hej! :)
Lato się zbliża. Trzeba się jakoś prezentować ;) Myślę, że moje postanowienie noworoczne, czyli "schudnąć" nikogo nie zdziwi, ponieważ oryginalne to ono nie jest. Tak więc postanowiłam popracować trochę nad moim ciałem, w szczególności ze przy wzroście 163 cm ważę 61 kg. Niby waga prawidłowa, ale jeszcze trochę i będę mieć nadwagę. Choćby dla samego zdrowia wypada schudnąć.

Też tak macie, że wolicie ćwiczyć w domu? Na pewno plusem jest to, że jest to tańsze wyjście. No i nie oszukujmy się. Podczas ćwiczeń nie wyglądamy jakoś super atrakcyjnie, a że samoocenę mam troszkę zaniżoną to nie chcę, żeby ktoś w takim stanie mnie oglądał ;) Byłam kiedyś na siłowni i przez to czułam się niekomfortowo. Co za tym idzie? Ćwiczenia nie sprawiały mi żadnej przyjemności.

Ostatnio zaopatrzyłam się w kilka dodatkowych fitnessowych przyjaciół. I tak oto prezentuje się moja domowa "siłownia":
- mata do ćwiczeń (OBOWIĄZKOWA!)
- dwa ciężarki po 2 kg każdy
- piłka gimnastyczna
- orbitrek
Ten ostatni jest już większym wydatkiem i nie kupiłam go teraz. W domu stoi już kilka lat. W sumie nie był jakoś namiętnie używany, więc jest w bardzo dobrym stanie :) o orbitreku pojawi się osobny post, ponieważ jest to sprzęt godny uwagi.

Jak wygląda mój trening? 40 min ćwiczeń siłowych i 40 min ćwiczeń cardio (w moim przypadku jest to właśnie orbitrek).
Chciałabym teraz na chwilę zatrzymać się przy ćwiczeniach siłowych. Wcale nie potrzebujecie do nich ciężarków czy profesjonalnych sprzętów jakie znajdują się na siłowni. Możecie wykorzystać ciężar własnego ciała. Jakie ćwiczenia ja wykonuję? Tu polecam wam dziewczyny, które znalazłam na YT:
-Rebecca Louise + Kelsey Lee + Cynthia Dallas KLIK
-Blogilates KLIK
oraz MEL B
zapewniam was, że każdy znajdzie tam coś dla siebie. Ćwiczenia są na różnym stopniu zaawansowania, na poszczególne partie ciała jak i na całe ciało. U mnie trening wygląda tak:
-ramiona
-klatka piersiowa i plecy
-brzuch
-nogi i pośladki
Staram się ćwiczyć 5-6 razy w tyg. Wiadomo, że przynajmniej jeden dzień potrzebujemy na regenerację.

ZAZNACZAM, że nie mam profesjonalnej wiedzy w tym temacie. Jeśli robię coś źle - poprawcie mnie.

A Wy ćwiczycie? Wolicie siłownię, czy tak jak ja preferujecie domowy fitness? Jakie są wasze ulubione ćwiczenia?